Jak pogodzić banki z rynkami kapitałowymi
Na początku 2015 r. Komisja Europejska przeprowadzi konsultacje w sprawie unii rynków kapitałowych, a potem zaproponuje regulacje prawne – pisze posłanka do Parlamentu Europejskiego.
Danuta Hübner
Jest mało prawdopodobne, aby tworzenie unii rynków kapitałowych (URK) oznaczało odejście od obecnego europejskiego modelu pozyskiwania finansowania, które w 70 proc. pochodzi ze źródeł bankowych. Banki nadal będą głównym zapleczem realnej gospodarki, natomiast wyzwaniem będzie wprowadzenie finansowania pochodzącego z rynków kapitałowych. Będzie to oznaczało wzrost roli sekurytyzacji, która stanie się kluczowym elementem UKR, łącznikiem unii bankowej i rynków kapitałowych.
W dyskusji nad UKR pojawia się wiele trudnych kwestii. Nie sposób dziś rozstrzygnąć, czy osłabienie uzależnienia od finansowania przez system bankowy jest pożądane i czy w ogóle wystąpi. Wyzwaniem będzie także zapewnienie spójności regulacji sektora finansowego i sprawnego funkcjonowania URK. Na przykład wymogi wypłacalności nałożone na banki mogą kolidować z ich zdolnością do obsługi rynków kapitałowych. Komisja Europejska będzie musiała zidentyfikować i usunąć tego typu ograniczenia.
W odróżnieniu od unii bankowej unia rynków kapitałowych obejmie 28 państw członkowskich UE. W całej Unii oprócz silnego sektora bankowego istnieje potrzeba rozwoju alternatywnych źródeł finansowania firm oraz redukowania kosztów pozyskiwania kapitału. URK może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta